Pytanie z dnia 24 maja 2016
Jestem 1,5 przed pierwszą rozprawą rozwodową. Nie mieszkam już żoną,ale żadnych praw rodzicielskich nie mam ograniczonych. Żona utrudnia mi kontakt z małym - muszę się stosować do jej terminów. Dziś np. odmówiła mi wizyty z małym, bo mówi,że ma inne plany. Co mogę w takiej sytuacji zrobić?Czy muszę z nią wczesniej w takiej sytuacji ustalac terminy, jezeli sad nie ograniczył mi praw?Robie to grzecznościowo, ale mysle,że nie muszę. Czy się mylę
Bartosz Kowalak Radca prawny (Od 2006)
Kowalak Jędrzejewska i Partnerzy Kancelaria Prawna
Mickiewicza 18a/3, 60-834 Poznań
Dzień dobry, Musiałby Pan wystąpic do sadu o zabezpieczenie kontaktów.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.