JESTEM 5 LAT PO ROZWODZIE Z BYLYM MAUŻONKIEM,,I ON CIĄGLE ZE MNĄ ZAMIESZKUJE,,MOIM JEDYNYM BŁĘDEM BYLO JAK STARAŁAM SIE O MIESZKANIE TO GO DOPISALAM DO WNIOSKU O MIESZKANIE,,ON TYLKO PLACI ZA POŁOWĘ CZYNSZU I OD 3 LAT NIE PRZEBYWAL W DOMU TYLKO ZNIENACKA WPADAL DO DOMU PO POCZTĘ,,NA MOMENT,,NIE ŁOZY NA ZADNE REMONTY,,ANI NA SRODKI CZYSTOSCI ,,A W UBIEGLYM ROKU POSUNOL SIE DO ZDJĘCIA LICZNIKA OD SWIATLA TYM SAMYM JA ZOSTALAM BEZ ŚWIATLO Z ZEPSUTYM MIESIEM W ZAMRAZALNIKU,,A JA PONOSILAM KOSZTY OPLATY ZA ENERGIĘ,,MAM NA TO KWITY,,ALE LICZNIK BYL NA NIEGO TO BYLO Z POCZĄTKU MIESZKANIE SOCJALNE ,ALE POTEM PRZEKSZTALCONO NA KOMUNALNE,,TO JEST JEDEN POKUJ Z JEDNYM OKNEM I KUCHNIĄCALOSC 27 M2,,JESTEM ZMUSZONA Z NIM ZAMIESZKIWAC.,.,JAK JA SIE CZUJE?ON TERAZ WRÓCIL BO DOSTAL KOSZA OD KOLEJNEJ DAMY,,I ZACZYNA BYC NATRĘTNY ZEBY MU UDOSTĘPNIĆ ŚWIATLO ZA KTORE JA PLACĘ I LICZNIK NA SWIATLO JEST NA MNIE,.,.,.CZUJE SIE NIE KOMFORTOWO,,NIC NIE SPRZĄTA,,TYLKO KORZYSTA Z WC,,I PRYSZNICA.,,.JAK MOZNA ŻYC W TEN SPOSOB,,NADMIENIĘ ZE W 2010 ROKU DOSTAL WYROK 3 LATA W ZAWIESZENIU ZA ZLAMANIE MI NOSA,,JUZ PO ROZWODZIE ,DLUGO BY PISAC,,..,BO JESZCZE CHCIAL PRZEGRADZAC TEN POKUJ ZEBYM JA WCHODZILA PRZEZ LAZIENKE,,ALE NADZOR TECHNICZNY NA MOJĄ INTERWENCJE NIE WYRAZIL ZGODY,,A ZANIM U MNIE ZAMIESZKAL BYL OKOLO 18 LAT BEZDOMNYM BEZ MELDUNKU,,TO MOZNA SPRAWDZIC,,,STARALAM SIE O WYMELDOWANIE Z URZĘDU ALE NIE MOGĘ ,,DOPUKI ON SAM NIE ODDA KLUCZY I NIE ZABIERZE SWOICH RZECZY,..,.,TO DLA MNIE JUZ NIE MA RATUNKU? JEMU WSZYSTKO WOLNO,,DREDZYC MNIE NĘKAC,..,CO JA MAM ZROBIĆ??? PROSZĘ O RATUNEK DLA SIEBIE,,JA MAM 59 LAT JESTEM NA RENCIE RODZINNEJ PO 1 ZMARŁYM MĘZU,,MOJA RENTA WYNOSI 830 ZL DO RĘKI,,CO JA MAM ZROBIC?BO MI BARK JUZ JEST SIL.Z POWAZANIEM JOLANTA