jestem babcią 1,5 letniej wnuczki.z którą jestem emocjonalnie związana.Matka mojej wnusi po rozstaniu z synem -nie byli małżeństwem,kłócą sie pałają nienawiścią do siebie.Syn obecnie mieszka u mnie wyprowadził sie.-razem mieszkali.Uniemożliwia mi kontakt z wnusią,nie mam jej obecnego adresu,wynajmuje mieszkanie,telefonicznie powiadomiła mnie że mam czekac na decyzje Sadu nie wiadomo jak długo-na kontakty wizyt z małą o ile zostaną przyznane.Co robic w takiej sytuacji.Alimenty syn ma narazie wysyłac na adres jej zameldowania do rodziców.Dopóki nie odbedzie sie sprawa o dziecko.Prosze o porade w tej sprawie ,jestem zdruzgotana taką sytuacja,nigdfy nic złego jej nie uczyniłam