Tak może Pan(i) to zrobić. W procesie występował Pan(i) jako pokrzywdzony(a) pewnie był Pan przez kogoś reprezentowany, jako kuratora albo i nie. Jak by by w sądzie robili przeszkody trzeba będzie napisać pismo, że ma Pan(i) w tym interes prawny, ale nie powinno tak być. W razie co służę pomocą. Trzeba tylko pamiętać, że ze względu na upływ czasu akta są już dawno w archiwum i nie będą dostępne z dnia na dzień. Trzeba je zamówić w sądzie z odpowiednim wyprzedzeniem.

Witam, okres przechowywania akt w sądzie w tego typu sprawach (minimum 5 lat pozbawienia wolności) wynosi 30 lat lub nawet 50 lat jeśli orzeczono karę 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocia. Proszę pójść do sądu, ustalić sygnaturę sprawy i poprosić o wskazane akta z archiwum. W razie konieczności złożyć stosowny wniosek. Pytanie tylko, jaki będzie stan tych akt. Co do prawa przeglądania akt, nie jest Pani stroną postępowania, ale proszę powołać się na art. 52 § 1 kpk (kodeks postępowania karnego), zgodnie z którym w razie śmierci pokrzywdzonego prawa, które by mu przysługiwały, mogą wykonywać osoby najbliższe. Jako córka jest Pani osobą najbliższą w stosunku do matki (pokrzywdzonej). Pozdrawiam