Pytanie z dnia 20 czerwca 2018

Jestem przed sprawą rozwodową. Mamy 10-letniego syna niepełnosprawnego
4 kończynowe porażenie mózgowe,nie siedzi samodzielnie,nie chodzi ma nie sprawne ręcę. Mamy samochód nabyty w trakcie małzeństwa. Samochód ma służyć dla dziecka, dostosowałam na swój koszt do potrzeb dziecka, wymaga szczególnej opieki 24 h. wożę do szkoły integracyjnej oraz na różnego rodzaju rechabilitację, odległóść 8km do miasta. Ja nie pracuję całe dni zajmuję się dzieckiem. Dziecko waży 40kg , kręgosłup mi wysiada od dźwigania. Mąż dobrze zarabia 6 tyś brutto. Ustaliśmy kwotę alimentów 1500zł przekazał 1 raz 1500zł kilka razy po 1000zł a obecnie przekazuje 400zł potrącając sobie za samochód 500zł ( uważa że samochód jest jego, bo pracuje i potrąca 100zł za dojazd do dziecka !!!!). bo musi dojechać aby pomóc wykąpać bo 1 osoba nie wykąpie bo nie siedzi samodzielnie) Jednocześnie nadmieniam że korzysta bezumownie z samochodu który kupili moi rodzice ( od roku z nami nie mieszka). Moje pytanie- czy samochód będzie do podziału, jak prawnie wygląda sytuacja i czy ma prawo potrącać sobie z kwoty alimentów bez jakiegokolwiek podziału majątku? Samochód który kupili moi rodzice jest na moją mamę i na męża ponieważ chodziło o to, że będą niższe opłaty. Przy zakupie- jest świadek że to rodzice płacili za samochód, bo w tym czasie mąż nie posiadał pieniędzy ani dobrze płatnej pracy. Pozdrawiam i dziękuję za poradę.

Dzień dobry, w takiej sytuacji polecam złożyć wniosek o zabezpieczenie alimentów na czas trwania postępowania o rozwód. Mąż nie ma prawa sobie niczego potrącać. Ponadto, warto tutaj rozważyć czy Pani nie powinna także dochodzić alimentów na siebie. Co do majątku wspólnego, będzie on podlegał podziałowi po ustaniu wspólności ustawowej. W postępowaniu o rozwód podziału dokonuje się bardzo rzadko- kiedy nie doprowadzi to do przedłużenia postępowania. Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 20 czerwca 2018 16:17 Zmodyfikowano dnia: 20 czerwca 2018 16:17 Obejrzało: 246 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.