Pytanie z dnia 11 października 2017
Jestem współwłaścicielem małego lokalu gastronomicznego. Dostaliśmy wezwanie do zapłaty z ZAIKS. Zadzwoniliśmy tam, aby poinformować ich o podpisanej umowie z innym, niezależnym dostawcą muzyki (nie objętej prawami autorskimi ZAIKS). Podczas tej rozmowy dowiedzieliśmy się o niejawnych kontrolach przeprowadzonych przez pracownika terenowego, podczas których była jednak odtwarzana u nas nielegalnie muzyka z ich katalogu oraz ofertę "dogadania się" - jeśli podpiszemy z nimi umowę zapłacimy tylko połowę tej wymaganej w piśmie kwoty. Następnie mailem przesłano nam terminy tych "niejawnych wizyt" wraz z tytułami nielegalnie odtwarzanych utworów. Twierdzą, że dwie odbyły się w maju ubiegłego roku i jedna w lipcu tego roku. Czy takie "niejawne kontrole" obligują nas do zapłaty kary? Czy jednak, jeśli nie został sporządzony i podpisany przez nas lub jakiegokolwiek naszego pracownika, protokół z takiej kontroli to jest blef i próba wymuszenia podpisania umowy?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Z góry dziekuję z pomoc.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.