Kara porządkowa oraz zwolnienie z pracy.

W dniu 30.07. Dostałam karę porządkową upomnienie oraz zwolnienie z pracy. Nie podpisałam ww dokumentów, które zostały później wysłane poczta. Ww zwolnienie i karę wręczył mi członek zarządu, z którym nie podpisywałam umowy o prace. Poprosiłam prezesa z którym podpisywałam umowę, żeby mnie wysłuchał lecz on zwlekając i obiecując spotkanie, w końcu stwierdził że nie będzie się ze mną spotykać. Napisałam wiec do niego smsa z opisem sytuacji która rzekomo wpłynęła na decyzje członka zarządu. Niestety i to nic nie dało. Napisałam wiec do pracodawcy sprzeciw do wymierzonej kary, ponieważ nie zgadzam się z jej uzasadnieniem oraz nie zostałam wysłuchana przez prezesa. Otrzymałam odrzucenie tego sprzeciwu. Prezes twierdzi że zostałam dwukrotnie wysłuchana: przez członka zarządu i przez niego(w smsie który wysłałam a został on wysłany po dacie otrzymania kary). Nadmieniam ze członek zarządu najpierw wręczył mi karę wraz z wypowiedzeniem a dopiero po mojej prośbie wysłuchał mnie. Proszę o informacje, czy wystarczy że wysłucha mnie członek zarządu? Chciałabym wystąpić do sądu o zniesienie tej kary bo nie zgadzam się z jej przyczynami. Czy mam szanse w starciu z pracodawcą? Nie mam dowodów , wszystkie potencjalne dowody, zostały w miejscu pracy(emaile..). Posiadam tylko korespondencję smsową. Jaki jest termin na złożenie dokumentów do sądu? Czy ponoszę jakieś opłaty w sądzie? Dziękuję Agnieszka