Kilka lat pracowałam dla spółki X mam na myśli kasyno nie radio ani telewizję z którą też jest związana.Po kilku latach zdecydowałam się odejść,prędzej przez kilka miesięcy leczyłam się u psychologa.Z powodu braku zabezpieczeń stref,sejfów itp.które zgłaszałam do dyrekcji w kółko brakowało pieniędzy które oczywiście musieli oddawać pracownicy.Musieliśmy też zajmować się kilkoma stanowiskami na raz.Wszelkie zastraszanie nas przez klientów było też ignorowane przez dyrekcję.W lutym tego roku złożyłam pismo i prośbę o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron i bez zachowania okresu wypowiedzenia.Uzasadniłam to tym iż kasyno nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa mnie i na stanowisku mojej pracy( pieniądze) .Wezwano mnie jednak mimo wszystko do wstawienia się w pracy a gdy odmówiłam zostałam zwolniona dyscyplinarnie.Świadectwo pracy odesłano mi po 2 miesiącach.Nadal nie dostałam jednak reszty papierów jak np.dyplomu kasjera walutowego który certyfikat zdobyłam będąc ich pracownikiem.Nie zwrócono mi też pieniędzu za tip- boxa mimo,że prosiłam o tym w piśmie które do dyrekcji wystosowałam.Przez tą sytuację zostałam poniekąd zmuszona do opuszczenia kraju i szukania pracy za granicą.Została jednak w pl moja córka.Moje pytanie jest takie czy mogę ubiegać się o odszkodowanie od spółki i jeśli tak to do jakiego prawnika się udać?