Pytanie z dnia 16 lutego 2017

KILKA LAT TEMU MÓJ WUJEK ZAWIÓZŁ DO NOTARIUSZA MOJĄ BABCIĘ WCZEŚNIEJ SPISAŁ JEJ OSTATNIĄ WOLĘ A W REZULTACIE SWOJĄ BO BABCIA NIE WIDZIAŁA ANI TEŻ DOBRZE NIE SŁYSZAŁA BYŁA W WIEKU 93 LAT .BABCIA CHCIAŁA ZA ŻYCIA PODZIELIĆ WSZYSTKICH RÓWNO WUJEK SPISAŁ TO TAK ŻE WSZYSTKO PRZECHODZIŁO NA NIEGO . U NOTARIUSZA POMIMO ŻE DOKUMENT BYŁ CZYTANY BABCIA NIE SŁYSZĄC PRZYTAKNEŁA I PODPISAŁA MOJE PYTANIE BRZMI JAKIE SĄ SZANSE NA UNIEWAŻNIENIE WSPOMNIANEGO DOKUMENTU

Dzień dobry, czy dysponujecie Państwo jakimiś dowodami na problemy zdrowotne babci? Czy ktoś oprócz wujka był wtedy z babcią u notariusza? Skąd pewność, że babcia nie słyszała? Czy babcia jeszcze żyje? Jeśli nie, kiedy zmarła? Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 16 lutego 2017 22:23 Zmodyfikowano dnia: 16 lutego 2017 22:25 Obejrzało: 300 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.