Kolizja drogowa.
Pytanie z dnia 30 września 2022
Mój ojciec jest kierowcą zawodowym. W trakcie czasu pracy wydarzył się wypadek, motocyklista zajechał mu drogę przez co był zmuszony odbić z drogi. Akurat było w miejscu prowadzenia remontu drogi i uderzył w przyczepkę z bilbordem. Wysiadł z samochodu, obejrzał szkodę ponieważ również jego samochód został uszkodzony, jednak w związku z tym, że nie było nikogo w pobliżu - oddalił się z miejsca kolizji. Wrócił do bazy i powiedział o wszystkim swojemu przełożonemu, który zdecydował że nie ma potrzeby zgłaszania szkody do ubezpieczyciela pojazdu i naprawi szkodę na własną rękę. Po kilku miesiącach mój ojciec otrzymał wezwanie na policję w związku z kolizją. Pojechał na posterunek i po rozmowie przyjął mandat w wysokości 250 zł. Po kilku dniach otrzymał pismo od ubezpieczyciela PZU z wezwaniem o zapłatę za szkodę w wysokość 7 tys złotych. Ubezpieczyciel nie okazał żadnego kosztorysu ani dowodów, jedynie powołał się na informacje otrzymane od policji, o przyjęciu mandatu. PZU powołuje się również na artykuł, gdzie kierowca, który odjeżdża z miejsca kolizji bez zawiadomienia nie obowiązuje OC. Czy jest szansa na unieważnienie tej kary? Mój ojciec nie jechał wtedy jako osoba fizyczna tylko wykonywał swoją pracę, dodatkowo poinformował swojego przełożonego o zaistniałej sytuacji jednak nie wykonał on żadnych dalszych czynności. Co możemy zrobić aby uniknąć kary? PZU dodatkowo straszy, że jeżeli będą dodatkowe koszty to mój ojciec będzie zobowiązany do ich zapłaty... Prośba o pomoc.
Piotr Stosio Radca prawny (Od 2018)
Kancelaria Radcy Prawnego Piotr Stosio
Aleja Prymasa Tysiąclecia 145/149 lok. 95, 01-424 Warszawa
Dzień dobry. Chętnie pomogę, prowadzę takie sprawy, tel. 604183261
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.