Kolizja drogowa na parkingu.

Pytanie z dnia 03 lipca 2020

Dzień dobry. We wrześniu ubiegłego roku przy wyjezdzaniu z parkingu zdarzyła się sytuacja, że zostało dotknięte w tylny zderzak auto stojące na przeciwko. Po oględzinach samochodu nie stwierdzono uszkodzeń, wiec oddalono się z miejsca zdarzenia. Sytuacja nagrała się na monitoringu pobliskiej firmy. Po jakimś czasie skontaktował się właściciel ssmochodu, że rzekomo auto się przesunelo i przodem dotknęło bramy przez co powstało uszkodzenie zderzaka. Właściciel twierdzi, ze zgłosił sprawę na policji, ale po dogadaniu z i pokryciu kosztów naprawy (moment dogadania prawdopodobnie również się nagrał) obiecał wycofać zeznanie. Jednak teraz przyszło wezwanie na komendę policji w charakterze świadka w tej sprawie. Co w tej sytuacji zrobić, co mi grozi? Dziękuję za pomoc, pozdrawiam.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.