Konflikt sąsiedzki.

Pytanie z dnia 20 listopada 2020

Dzień dobry moja sprawa jest następująca: Mieszkam z żoną i dwójką trzyletnich dzieci w mieszkaniu w wspólnocie mieszkaniowej ,gdzie mieszka 6 rodzin -3 na dole i 3 na górze. My mieszkamy na górze. Mieszkamy tam od 3 lat. Odkąd dzieci zaczęły chodzić sąsiadom z dołu zaczęły to przeszkadzać dzieci. Około dwóch lat temu sąsiadka przyszła z awanturą że nawet ja za głośno chodzę po mieszkaniu przychodząc z pracy. Po tej sytuacji ustaliliśmy z sąsiadami że wyciszą oni sufit podwieszany który zrobili kilka lat temu gdy mieszkanie w którym mieszkamy było puste a strop w tym domu jest drewniany. Oczywiście sasiedzi nie wywiązali się z wcześniejszego ustalenia i w celu zakłócenia naszych dzieci słuchają bardzo głośno muzyki my nic z tym nie zrobiliśmy bo rozumiemy że to wygłusza im chałasy naszych dzieci. Sąsiedzi zaczęli buntować przeciw nam kolejnych sąsiadów i nawet ostatnio że zacytuję ,, kazali nam wypierdalać spowrotem na wiochę" , ponieważ pochodzę ze wsi, oraz zarzucili żonie że nie potrafi wychować dzieci. Naprawdę trudno jest zapanować nad dwójką 3 letnich dzieci. Co mamy zrobić w danej sytuacji - oczywiście w godzinach 22-6 jest cicho i spokojnie.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.