Konflikt sąsiedzki.

Dzień dobry. Mieszkam we wspólnocie mieszkaniowej tj blok 36 rodzinny. Chodzi o moją sąsiadkę zaczęła mnie obgadywać ,buntuje sąsiadów przeciwko mnie,przeciwko inwestycjami jakie mają być wykonane ,które też kiedyś chciała ale teraz podnosi bunt dlatego że te prace wykonuje mój mąż ,które mu zlecił zarząd wspólnoty . Jest to 73 letnia kobieta ,próbuje wpłynąć na wszystko i wszystkich bo wydaje się jej że jest najważniejsza . Robi problemy ze wszystkiego przy czym jest tak zakłamana i pokazuje się wszystkim w najlepszym świetle tzn miła do przesady a jak się ktoś odwróci to już jest przez nią obgadany . Nie chcę się zniżać do jej poziomu ale chciałbym w jakiś sposób ją sprowadzić na ziemię i chce żeby wiedziała że ja o wszystkim wiem . Tak się nie da żyć ,dodam jeszcze że w tym bloku mieszka również jej syn z żoną i oni z nią nie utrzymują żadnego kontaktu .