Kontakty z dzieckiem.

Z Pani informacji nie wynika, czy macie ustalone kontakty w Wigilię i inne święta. Jeżeli nie, to sprawa się komplikuje. Rzeczywiście, dosłowne brzmienie postanowienia sądowego daje uprawnienie do myślenia, że chodzi o kolejny dzień, w którym dziecko idzie do przedszkola. Przy czym taka interpretacja - w sytuacji, gdy w następnych dniach dziecko nie idzie na zajęcia, bo np. są dwa-trzy dni Świąt - umożliwiałaby powrót do domu dopiero po upływie dni świątecznych, kiedy wiec zaczną się zajęcia. Trzeba więc wyjść poza dosłowne brzmienie tego zapisu. Celowo zostały ustalone tylko dwa dni w tygodniu. Następny dzień, kiedy dziecko ma wrócić, ma być spędzone z drugim rodzicem. Taka należałoby odczytywać ten zapis. Okoliczność, że jest to dzień wolny (święto) nie oznacza, że dziecko nie powinno wrócić do domu na drugi dzień, tym bardziej, że jest jeszcze małe, skoro chodzi do przedszkola. Proszę spróbować negocjować z rodzicem.