Koronawirus a praca.

Witajcie. Potrzebuję porady. Byłam na miesięcznym okresie próbnym zatrudniona na umowę o pracę w żłobku jako opiekun od 2.03 do 31.03. Wdrażałam się i od kwietnia miałam wejść na umowe w oparciu o pracę na czas określony. Nie stety z powodu epidemii nie przedłużono mi umowy. Realnie przepracowałam w placówce tylko 10 dni czyli do 13.03, później placówkę zamknięto decyzją Rządu więc pracowałam jak inni pracownicy zdalnie do końca tego miesięcznego okresu próbnego tj do 31.03. Otrzymałam świadectwo pracy gdzie wpis do jednej z rubryk mnie zaskoczył: "WYKORZYSTAŁA URLOP WYPOCZYNKOWY W WYMIARZE 12 DNI, W TYM: 0 DNI NA PODSTAWIE ART.167 (2) KP". Czy to żart? Nie wykorzystałam żadnego urlopu, nic nie podpisywałam, ponadto prawnie nie przepracowałam nawet miesiąca. Pytanie jakim cudem pracodawca pisze, że wykorzystałam 14 dni urlopu w ciągu miesięcznego zatrudnienia, pomijając fakt, że przy tak krótkim okresie nie przysługuje mi aż tyle dni urlopu. Czy otrzymam jakąś pomoc od Państwa skoro straciłam pracę?