Koronawirus a praca na czarno.

Pytanie z dnia 13 maja 2020

Witam. Sytuacja polega na tym, że pracowałam w restauracji od września 2019r. Bez umowy bo pracodawca nie chciał mi jej dać, ale zostałam w pracy ze względu na pieniądze które miał mi zapłacić ta suma po pewnym czasie zaczęła wzrastać. 15 lutego 2020r. Dostałam umowę na 2/8 etatu którą zerwał ze mną dnia 13 marca 2020r. Z powodu odebrania dostępu do lokalu przez właściciela budynku w którym wynajmował lokal przez zadłużenia. Aktualnie mamy polowe maja a ja dalej czekam na pieniądze ze styczni, lutego, marca. Pracodawca nie daje żadnych nadziei na odzyskanie pieniędzy wręcz przeciwnie każe się do siebie nie odzywać. Co mogę zrobić w tej sytuacji i gdzie zgłosić ?

Dzień dobry, powinna Pani wezwać pisemnie pracodawcę do wypłaty zaległego wynagrodzenia. Jak nie zapłaci to może Pani powiadomić Państwową Inspekcję Pracy i złożyć do sądu pozew o ustalenie istnienia stosunku pracy od września 2019 r. i o zapłatę zaległego wynagrodzenia. W razie chęci dalszej pomocy zapraszam do kontaktu, kancelaria prowadzi takie sprawy. Pozdrawiam, Izabela Jaworska-Turla radca prawny. Tel. 501 243 454, e-mail: kancelaria@jaworska-turla.pl

Odpowiedź nr 1 z dnia 17 maja 2020 13:37 Zmodyfikowano dnia: 17 maja 2020 13:37 Obejrzało: 170 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.