Koronawirus a praca w przedszkolu.

Pytanie z dnia 24 listopada 2020

Dzien dobry pisze w nietypowej sprawie. Pracuje w przedszkolu w dobie epidemi jaka nastala w naszym kraju pracodawca wszystkie procedury ma tylko spisane na papierze noe zabezpiecza nas brak maseczek rekawiczekitd. Nadodatek ja jako matka 2 dzieci mam wybor albo praca albo swoje dzieci gdyz jak poinfomowalam pracodawce ze bede szla na opieke nad dziecmi to uslyszalam ze wiecznie chodze choc to nie prawda bo ide tylko wtedy kiedy jest potrzeba. Boje sie tam chodzic bo stosuje sie tam mobing wysmiewanie. Pracodawca widzi tylko swoj czubek nawet chorym trzeba przyjsc do pracy bo jak nie to po powrocie zwolnienia jestsie wyszydzanym. Dyrekcja nie liczy sie z naszym zdaniem ja juz nabawilam sie nerwicy i problemow kardiologicznych. Nie mam juz sily przeciez dzieci sa najwazniejsze skoro szkoly sa zamkniete to musze im zapewnic opieke przeciez nie zostawie 10 i 8 latka samego w domu na 10h. A jesli sie cos stanie to kto poniesie odpowiedzialnosc przeciez nie moja dyrekcja. Mam dosc poniewierania.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.