Kredyt mieszkaniowy po rozwodzie.

Witam
Mam wzięty z byłym mężem kredyt na duże mieszkanie w którym on mieszka aktualnie i ten kredyt spłaca. Posiadam współwłasność tego mieszkania. Ustaliłam z mężem niewielką kwotę pieniążków w zamian za przepisanie współwłasności w jego ręce.
Pieniążki nie są duże ale nie mam sił z nim walczyć bo to jest bardzo trudny człowiek. Chce nas umówić do notariusza żebym mu sprzedała połowę mieszkania za mala kwotę. Moje pytanie jest takie, co jesli strace współwłasność mieszkania A będę miała kredyt z nim dalej zawarty? Jestem pełna nadzieji że kiedyś ten kredyt że mnie sciagnie narazie nie ma takiej zdolności, A temu człowiekowi nie da się zaufać. Jeśli nie sxiagbie kredytu że mnie A będzie miał pełną własność to co się stanie , jak np umrze ? Ewentualnie nie będzie spłacal, na pewno będzie tam cały czas mieszkał Zalozyl nowa rodzinę. Mnie nie stać na spłatę tak wielkiego kredytu. Jeśli nie zgodzę się na sprzedaż to więcej nie będzie mi proponował żadnych pieniądzy. I zostanę bez pieniedzy bez ściągnięcia z kredytu za to ze wspolwlasnoscia co mi i tak nic nie daje bo tam nigdy nie zamieszkam.
Nie wiem co mam robić?
Proszę o poradę, czy wziąść pieniążki oddać mu własność i czekać ewentualnie na ściągnięcie z kredytu czy nic nie brać i nic nie dostać czy zostać jednak z tym kredytem z nim A mieć pieniążki
Pozdrawiam
Dziękuję