Pytanie z dnia 05 kwietnia 2017

Ktoś pozyskał moje hasło na portalu społecznościowym i w moim imieniu udostepniał w wiadomościach screeny prywatnych rozmów. Mam 90% pewności kto kto, ta osoba ma motyw, lecz nie przyznaje sie. Czy iść na policje?

Pewność 90 % nie jest niestety dowodem. Jeżeli nie ma 100 % dowodów, taki można np. spróbować zdobyć konsultując się z informatykiem, który ustali adres ip logowania w tym dniu, to sprawa padnie. Ale można złożyć na Policji zawiadomienie, nie podając imienia i nazwiska nikogo i wnosić o ustalenie adresu ip z tego dnia i do kogo należy. Można wskazać też, że się podejrzewa, że mogła to być konkretna osoba, aby przesłuchano ją na okoliczność tego zdarzenia, czy np ma jakieś alibi. Pozdrawiam.

Odpowiedź nr 1 z dnia 5 kwietnia 2017 13:24 Obejrzało: 252 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.