Kupilem samochod nie caly miesiac temu. W umowie sprzedajacy nic ze mna nie uzgodnil, ze w samochodzie silnik jest ledwo zywy, a dokladniej w chwili sprzedazy lekko gdzies pukala panewka, oczywiście nic o tym nie wiedziałem. Jezdzac tym samochodem z dnia na dzien coraz glosniej cos pukalo. Okazuje sie, ze silnik jest do remontu badz trzeba wstawic drugi. Prosze o porade co w takiej sytuacji.