Kwota zadośćuczynienia za naruszenie nietykalności cielesnej.

Dzień dobry. Trudno jest udzielić rzetelnej odpowiedzi na zadane pytanie bez znajomości okoliczności konkretnej sprawy (duże znaczenie mają tu bowiem skutki zdarzenia na Pana/i sferę psychiczną). Natomiast co do zasady, określenia "sumy odpowiedniej" tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę dokonuje się przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności konkretnej sprawy, a zwłaszcza rodzaju i rozmiaru doznanych obrażeń, czasokresu, uciążliwości procesu leczenia i dostosowawczej rehabilitacji, długotrwałości nasilenia dolegliwości bólowych, konieczności korzystania z opieki i wsparcia innych osób oraz jej zakresu, trwałych następstw tych obrażeń w sferze fizycznej i psychicznej oraz ograniczeń, jakie wywołują w dotychczasowym życiu, w tym potrzeby stałej rehabilitacji, zażywania środków farmakologicznych, zmiany charakteru zatrudnienia, trybu życia, przyzwyczajeń, czy też sposobu spędzania wolnego czasu. Wysokość zadośćuczynienia odpowiadająca doznanej krzywdzie powinna przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne (cytując Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 8 listopada 2012 r. I ACa 515/12). Pozdrawiam. Adw. Tomasz R. Weigt, tel. 601-563-996

Szanowna Pani, jak rozumiem Pani pytanie sprowadza się do tego jaką realnie kwotę można uzyskać w wyroku sądowym. Wpływ na to ma wiele czynników m.in. skutki naruszenia (z Pani opisu wynika, że niewielkie) zakres pani krzywdy (z Pani opisu za dużo nie można wywnioskować), ale i warunki osobiste sprawcy (też nic nie wiadomo o sprawcy). Wszystko to może rzutować na ustalenie wysokości zadośćuczynienia. W ciemno obstawiałbym maks 1000 zł. Pozdrawiam Adrian Sylwanowicz