Pytanie z dnia 16 maja 2016
Lekko ukruszył mi się ząb (jedynka), bardzo delikatnie, minimalnie. Poszłam do dentysty jakiego znalazłam w Internecie bo na stronie www było napisane "stomatologia kosmetyczna". Pani dentystka zaczęła wiercić. Zdziwiłam się że tak długo, zastanawiałam się czy nie uciec z fotela ale ostatecznie zaufałam. Okazało się że pani dentystka "wyjechała" mi wiertłem jedną piątą zdrowego zęba na przedzie. To było zupelnie niepotrzebne. Plomba wypadła po kilku dniach. Poszłam do innego dentysty. On nie wiercił prawie wcale, lekko tylko oczyścił miejsce pod plombę. Ta plomba juz sie trzyma ale mam porównanie. Ta pierwsza dentystka po prostu bezczelnie "wypiłowała" mi zdrowego zęba. Czy taka sprawa jest do wygrania? Jakie dowody potrzebne są dla sądu?
Bartosz Kowalak Radca prawny (Od 2006)
Kowalak Jędrzejewska i Partnerzy Kancelaria Prawna
Mickiewicza 18a/3, 60-834 Poznań
Dzień dobry, Jeżeli takie działenie było sprzeczne z sztuką to tak, ale to musiałaby Pani uzyskać poradę od stomatologa, który musiałby się wypowiedzieć w temacie.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.