mam 37 lat jestem wnuczkiem mojej babci do niedawna babcia i wujo z ktorymi mieszkalem w domu opuscili go przez miejski osrodek pomocy spolecznej dzieki IM- opiece zostalem sam w domu. Przez opieke babcia miala jechac do szpitala na leczenie bo ponowilo jej sie zesarzala kontuzja w biodrze wiec dopuki do szpitala nie pojechala byla w domu opiekowalem sie babcia wraz z moja konkubina taki tez papier podpisalismy w opieka ze bedziemy sie babcia opiekowac robilismy zakupy kupowalismy pieluchomajtki podklady itd opieke nad babcia sprawowalismy 24h.... babcia po jakims czasie pod namowa opiekunek ktore takze przychodzily sie opiekowac babcia w tygodniu namowily nas a raczej sklamaly mnie i konkubine czy zgadzamy sie na to zeby babcia poszla do szpitala wiec zgodzilismy sie ale co sie puzniej okazalo babcia znalazla sie nie w szpitalu lecz w zol- zakladzie opiekunczo leczniczym...... wujo w tym czasie przebywal juz w szpitalu na oddziale psuchiatrycznym na leczeniu bo cos wydarzylo sie wtedy w domu i wujo zostal zabrany na leczenie po jakims czasie moja konkubina zadzwonila do mopsu- osrodku pomocy spolecznej z pytaniem co w wujem czy dalej sie leczy czy jak.... jaka otrzymala odpowiedz ze wujo na poczatku sierpnia poszedl do domu pomocy spolecznej a mowil ze wróci ze pomoze z oplatami itd.... tak oto opieka pozbyla sie osob na ktorych mi zalezalo teraz sytuacja mi sie utrudnila gdyz bez nich nie moge nic zrobic w domu sa oni osobami zyjacymi ale kwestia jest jeszcze tego typu iz w tym domu jest 4 wspolwlascicieli i tak : babcia jest w zol, wujo jest w dps ciocia ktora jest moja chrzestna jest od ponad 20 lat w dps i zostala jeszcze moja matka ale ona sie mnie zrzekla gdy bylem maly wiec jest dla mnie osoba obca teraz tak naprawde i matka nie byla nigdy tu zameldowana ale w ksiedze wieczystej jest wpisana ja natomiast nie widnieje w jej czesci. tak wogóle zanim sad podzielil na 4 osoby ten dom wczesniejszym jedynym wlascicielem byl jeszcze jeden moj wujek ale zmarl w tragicznym wypadku i na wniosek mojej babci a mojego wuja mamy zostal zlozony wniosek do sadu i sad podzielil miedzy moja babcie wuja matke i ciocie dom kazdy po 1/4 czesci kazdy z nich. Nie wiem co mam teraz zrobic jak opisalem powyzej zostalem tylko juz tylko ja i moja matka.Nie wiem co mam zrobic zeby uzyskac spadek po mojej babci zapomialem dodac iz czeka babcia w zol=zakladzie opiekunczo leczniczym na wejscie do domu starcow nie jestem pewien czy nie zostala ona juz ubezwlasnowolniona i wujo tez bo teraz jest w dps- domu pomocy spolecznej czy mam szanse uzyskac jaka kolwiek z czesci domu, czy babcia pomimo ze jest w zakladzie opiekunczo leczniczym moze mi jeszcze przepisac swoja czesc domu jesli tak to w jakiej formie i co do wuja i chrzestnej ktorzy tez sa w domu pomocy spolecznej sa juz osobami ubezwlasnowolnionymi czy od nich tez moge uzyskac jakas czesc ?? i co zrobic w sprawie mojej mamy bo jako jedyny jej slubny syn czy mam prawo do polowy jej czesci i czy to prawda ze matka musi spacic syna z jej jednej czesci tylko ze ja nie jestem wpisany w jej czesc i nie wiem jak to zrobic ? prosze pomozcie mi bo naprawde juz nie wiem sam co mam zrobic Pozdrawiam i czekam na odpowiedz