Pytanie z dnia 05 lutego 2018

Mam dlug w prowidencie z 2005 r a firma ultimo domaga sie kolosalnej kwoty a ja nie pracuję i nie mam z czego spłacać. Boje sie ze moge isc do więzienia za to. Co moge zrobic w tej sprawie

Zapewne Provident dokonał sprzedaży długu firmie Ultimo. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że dług jest przedawniony. Proszę jednak pamiętać, że sam fakt przedawnienia długu nie oznacza, że roszczenie wygasa. Wierzyciel zatem w dalszym ciągu może dochodzić zapłaty przed sądem przedawnionego roszczenia. Aby tego uniknąć należy wskazać wierzycielowi, że kwestionujemy dochodzone przez niego roszczenie z powodu jego przedawnienia. Jeśli mimo to wierzyciel skieruje sprawę do sądu, a sąd wyda wyrok/nakaz zapłaty, zarzut przedawnienia należy podnieść w pierwszym piśmie procesowym. Co do odpowiedzialności karnej za długi - sam fakt posiadania długów nie stanowi przestępstwa.

Odpowiedź nr 1 z dnia 5 lutego 2018 17:18 Zmodyfikowano dnia: 5 lutego 2018 17:18 Obejrzało: 270 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Do więzienia Pan(i) nie pójdzie, nie jest to bowiem sprawa karna. Proponuje rozważyć upadłość konsumencką jeżeli nie ma Pani możliwości spłaty zadłużenia.

Odpowiedź nr 2 z dnia 5 lutego 2018 20:36 Zmodyfikowano dnia: 5 lutego 2018 20:36 Obejrzało: 264 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.