Pytanie z dnia 24 sierpnia 2015
Mam kilka chwilówek i dwa kredyty pozabankowe.oraz kredyt w banku.Od roku moje dochody spadły ponieważ zakład miał problemy finansowe i dlatego korzystałam z chwilówek aby spłacać kredyty.Obecnie nie mam z czego spłacać tych chwilówek,bo wcześniej mając jakieś dodatkowe dochody to przedłużałam chwilówki.Na obecną chwilę została mi pensja wysokości 1000 zł.Na opłatę mieszkania i życie , i nie mam za co spłacać tych chwilówek,oraz rat.Dostałam już 3 nakazy zapłaty.A ja nie mam za co je spłacić.I cały czas doliczają mi odsetki.Nie wiem gdzie mam się udać i prosić o pomoc. Nie mam majątku żadnego tylko pensje, i 12-letnią córkę na utrzymaniu.Jestem sam i na razie nie otrzymuję żadnych alimentów od ojca córki.Myślałam nawet aby złożyć wniosek o upadłość konsumencką ale nie wiem czy to dobry pomysł. Proszę o radę. B EATA
Artur Stachurski Radca prawny (Od 2014)
LT LAW Ciupka, Stachurski sp.k.
Gwiaździsta 71/10, 01-651 Warszawa
W Pani przypadku upadłość raczej się nie uda, bo pomimo złej sytuacji finansowej zaciągała Pani kolejne pożyczki, ale warto spróbować. Proszę jak najszybciej wystąpić o alimenty, żeby podreperować budżet. Może uda się coś ściągnąć od ojca córki. Można też próbować dogadywać się z wierzycielami, ale będą chcieli spłat, nawet w ratach, a to rudne w Pani wypadku.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.