Pytanie z dnia 08 kwietnia 2015
mam niespłacona pozyczke.dostałam nakaz z sądu zapłaty.niemam tej kwoty .co zrobic?
Użytkownik
okradzino mnie,była sprawa sadowa.sad nakazał zwrot szkody na mój rachunek w kwocie 700 zł.w ciagu dwóch lat.po dwóch latach dostałam 40zł na konto.czy moge isc do komornika????? co robic dalej
proponuję napisać do wierzyciela o rozłożenie długu na raty, umorzenie odsetek lub umorzenie części długu. W przeciwnym wypadku, sprawa pewnie trafi do komornika, który będzie ściągał z Pani wynagrodzenia za pracę, rachunków bankowych, emerytury, a nawet może z nieruchomości. Proponuję więc spróbować dogadać się w wierzycielem. Jeżeli uważa Pani, że nakaz jest niesłuszny, to można również złożyć sprzeciw w ciągu 14 dni od otrzymania nakazu.
Podziękowałeś prawnikowi
Marcin Dutkiewicz Radca prawny (Od 2011)
Kancelaria Prawnicza Marcin Dutkiewicz Radca Prawny
Sokolska 80 lok. 7, 40-087 Katowice
Sądu nie będzie interesowało to, że nie ma Pani jak spłacić pożyczki. Jeśli roszczenie wierzyciela jest uzasadnione, to albo należy w sprzeciwie (lub zarzutach) opisać sytuację zgodnie z prawdą i wnieść o rozłożenie należności w wyroku na raty i o nieobciążanie kosztami procesu na zasadzie słuszności, albo wskazać na jakieś wątpliwości, powołać świadków itp. Ten drugi sposób będzie raczej wydłużał tylko postępowanie i tak prowadząc do przegranej (być może jednak ten czas pozwoli Pani na zgromadzenie środków finansowych). Oczywiście może się również okazać, że roszczenie jest np. przedawnione i wówczas należy podnieść odpowiednie zarzuty - niestety nie znam dokładnie sytuacji. Pierwszy sposób może doprowadzić do tego, że jeśli przekona Pani sąd w uzasadnieniu, że zaszły nadzwyczajne okoliczności (także sytuacja życiowa, finansowa - raczej niezawiniona), to może uda się rozłożyć należność na raty (zazwyczaj maksymalnie na 2-3 lata) i nie obciążać Pani opłatą sądową - koszty pełnomocnika drugiej strony będą jednak do zapłacenia.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.