Pytanie z dnia 12 grudnia 2020

Mam problem. Mieszkałam z chłopakiem dwa lata, jego wypłata zaczęła wpływać na moje konto. Niestety, był to związek toksyczny więc go zostawiłam, przez co on oszalał, zrobił głupotę i poszedł siedzieć. Ostatnią wypłatę wziął 10.11.20 a ja wyporwadzilam się około 3 tygodnie temu. Kazał mi kłamać wcześniej jego matkę, że to moja matka wysłała ostatnie pieniądze, bo z wypłaty mało co zostało (wszedł komornik). teraz ona do mnie wydzwania, że niby go okradlam z ostatniej wypłaty, bo nadal myślała że to matka mi wysłała. W poniedziałek zgłasza sprawę na policję. Co mam robić? Nic nigdy nie ukradłam, a ona tego nie rozumie.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.