Pytanie z dnia 26 marca 2020
Mam problem z rodziną mieszkam z matką i ojczymem ponad 10lat po rozwodzie nie jestem zameldowany i nie mam prawa do lokalu, dokładam się do opłat pracuje ale mnie nie jest stać na wynajem mieszkania mam potrącane alimenty 60% kwotę jaką uzyskuje to ok600. Bardzo często chcą żebym się wyprowadzić często mam z tego myśli depresji i myśli samobójcze po ostatniej kłótni zadzwoniłem sam na siebie na policję bo miałem takie myśli trafiłem do szpitala wykorzystały moment i mi wyzucili wszystkie ciuchy i dokumenty. W piątek wychodzę że szpitala i nie mogę uzyskać od nikogo pomocy. Pracuje ale w takiej sytuacji nie mam możliwości się nawet przygotować. Co mam robić. Pozdrawiam Artur
Barbara Krechowiecka Adwokat (Od 2012)
Kancelaria Adwokacka adwokat Barbara Krechowiecka
Wrocławska 24, 58-200 Dzierżoniów
Szanowny Panie to nie jest porada prawna. Polecam zgłoszenie się do Ośrodka Pomocy Społecznej.
Podziękowałeś prawnikowi
Michał Bukowski Adwokat (Od 2015)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Michał Bukowski
Al. IX Wieków Kielc 6/34, 25 - 516 Kielce
Może się Pan jedynie starać o lokal socjalny, można też wystąpić do sądu o obniżenie alimentów ze względu na sytuacje w jakiej się Pan znalazł, warto dołączyć do tego wniosku dokumentacje lekarską, oraz dokumenty dot potrąceń alimentacyjnych, jeżeli nie odzyskał Pan rzeczy i dokumentów można to zgłosić n policję, ewentualnie założyć sprawę sądową i domagać się wydania rzeczy lub ich równowartości, (niszczenie dokumentów to jest przestępstwo art. 276 kodeksu karnego), jeżeli potrzebuje Pan pomocy przy przygotowaniu wniosków i ewentualnego pozwu, polecam skontaktować się z bezpłatnym punktem pomocy prawnej przy każdym urzędzie miasta i gminy, nie mogą tam Panu odmówić pomocy. Z poważaniem Adwokat Michał Bukowski
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.