Pytanie z dnia 14 czerwca 2018

Mam problem z sąsiadami ponieważ codziennie mam na balkonie pepy od papierosów kiedys mialam wyrzucana siatkę z resztkami jedzenia i karteczka ze dzieci maja zamknąć ryje i sie nie drzec to byla godzina 14:20wiadomo ja dzieci krzycza broja . Bylo zgłaszane do wspólnoty mieszkaniowej zawiesili karte zeby nie zasmiecac pepami od papierosów i jedzenia na balkony sąsiadów oraz po balkonami. Lecz problem sie powiekszyl codziennie mam od papierosów pety oraz zapałki. Pod balkonem.jeszcze wiecej .ostatnio sąsiadka co meszka pode mna zaczepila mnie i wyzwala ze ja rzucam .ale tego nie robie ja mam jak ktos przychodI słoik z woda na balkonie i do tego słoika sa wyrzucane . Nie moge otworzyć balkonu ponieważ dziecko jak jest bierze do raczki to i nawet nie patrza ze pranie jest . Kilka razy bylo zgloszone wspólnocie mieszkaniowej wiem kto to robi ale za rękę nie zlapalam. Nie wiem co Juz robic. W tej sprawne. Jest moze na to jakas porada prawna.dziekuje za pomoc.

Dzień dobra, moim zdaniem powinna Pani zgłosić sprawę na policję o możliwości popełnienia przez sąsiadów wykroczenia z art. 51 kodeksu wykroczeń tzw. zakłócania porządku za co grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Pozdrawiam, Kamil Wasilewski

Odpowiedź nr 1 z dnia 14 czerwca 2018 15:10 Zmodyfikowano dnia: 14 czerwca 2018 15:10 Obejrzało: 223 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.