Mam problem z tym co zbiera raty za pozyczke wtargnoł mi do mieszkania straszył przy dzieciach że ma znajomości w sądzie i kpmornicy mnie zjedzą wystraszył mi dzieci jak ojciec w podeszłym wieku otwarł mu drzwi to zaczoł straszyć znajomosciami w sądzie komornikami i ze strachu moj ojciec w podeszłym wieku po zawałach wpuscił go do domu i zaczoł swoje groźby przy mojej matce ktora rowniez jest po dwoch zawałach zaczoł groźić przy moich nieletnich synach ze mnie załatwi komornikami probowałem mu wytłumaczyć grzecznie ze prace straciłem przez kovida jaki panuje nie z mojej winy pracuje dorywczo i czekam za pieniedzmi.że będę miał na następny tydzień.Nie dał sobie wytłumaczyć tylko agresywnie mówiąc w obecności dzieci i mojej mamy ze załatwi mnie jeszcze w tym roku ze komornicy mnie zjedza jak pisalem juz na poczatku.Policja kazała mi przyjsc zlozyc zeznanie w tej sprawie.Mam świadków którzy słyszeli jak groźbą chciał mnie zmusić do zapłaty zebym pozyczył w tej chwili od rodzicow ktorzy moja tylko emerytury albo od sasiadow bo on nie przyjedzie wiecej tylko powie to swojemu znajomemu ktory mnie załatwi Wiedząc ze straciłem pracę niemam dochodów. Tym bardziej ze splacilem pierwszą pożyczkę w tej firmie.Gdy miałem pracę.co mogę zrobić bo dostałem pismo ze sądu w tym samym miesiącu