Pytanie z dnia 04 września 2016

mam przedawniony już dług (moim zdaniem niezasadny) do spółdzielni mieszkaniowej za rozliczenie kosztów centralnego ogrzewania z 2012 r. Spółdzielnia nie podaje mnie do sądu i zamiast tego wysyła wezwania do zapłaty. Oczywiście w przypadku sprawy sądowej powołam się na przedawnienie. Proszę o informację jak długo po sprawie sądowej spółdzielnia będzie wykazywała dług w opłatach za mieszkanie i czy to zblokuje mi możliwość wydzielenia własności lokalu? Czy jeśli przerwę bieg przedawnienia i zapłacę dług mogę jeszcze dochodzić jego zwrotu w sprawie sądowej?

jezeli dług jest przedawniony to nie jest Pani obowiązana do spłaty. Jeżeli dług jest przedawniony to nie może przerwać Pani biegu przedawnienia. Jeżeli go Pani zapąłci to nie moze go Pani dochdzić w sadzei, to że dług jest przedawniony to nie znaczy ze nie można go dochodzić. Jeżeli coś jest nei jasne zachęcam do koantaktu

Odpowiedź nr 1 z dnia 5 września 2016 10:50 Obejrzało: 577 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Dzień dobry, roszczenie o świadczenie okresowe (tak jak w Pana przypadku) podlega trzyletniemu terminowi przedawnienia na podstawie przepisu art. 118 Kodeksu cywilnego. Oznacza to, że należność z tytułu czynszu za każdy miesiąc przedawnia się w swoim własnym terminie. Jednakże przedawnione roszczenie nie przestaje istnieć, przekształca się jedynie w zobowiązanie naturalne. Zobowiązania naturalne to zobowiązania które są pozbawione możliwości przymusowego dochodzenia świadczenia przez wierzyciela. Wierzyciel (w tym przypadku spółdzielnia) może co prawda pozwać Pana o zapłatę, jednakże naraża się na podniesienie przez Pana zarzutu przedawnienia i w rezultacie, przegraną w procesie. Zobowiązanie przedawnione nie przestaje więc istnieć, utrudnione jest jedynie jego dochodzenie. Warto też podkreślić, że dobrowolne spełnienie zobowiązania będzie potraktowane jako spłata długu. Z tego powodu, dłużnik nie może domagać się zwrotu kwoty, nawet jeżeli samo zobowiązanie się przedawniło. W Pana przypadku dług pozostaje aktualny, spółdzielnia nie ma jedynie możliwości dochodzenia tego długu na drodze sądowej. Jeżeli jednak mimo to, doborowolnie Pan spłaci ten dług, to nie będzie Pan mógł się domagać jego zwrotu. Mimo istnienia długu, będzie Pan mógł również wyodrębnić lokal mieszkalny. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 7 marca 2013 r. (sygn. I ACa 785/12) „Zobowiązania naturalne z prawnego punktu widzenia nie mogą być porównywane ze zobowiązaniami cywilnymi. Skoro w przepisie art. 1714 § 1 u.s.m. jest mowa o zobowiązaniach, to wbrew sądowi pierwszej instancji i pozwanemu może to odnosić się wyłącznie do zobowiązań o charakterze prawnym (zobowiązań cywilnych). Nie obejmuje to natomiast zobowiązań naturalnych, ponieważ musiałoby to wynikać z wyraźnego brzmienia przepisu”. Spółdzielnia nie może więc odmówić wyodrębnienia lokalu z powodu nieuregulowania przedawnionych zobowiązań. Jeżeli będzie odmawiać mimo spełnienia wszystkich przesłanek, będzie Panu przysługiwało prawo dochodzenia roszczenia o wyodrębnienie na drodze sądowej. Podsumowując: jeżeli spółdzielnia wystąpi przeciwko Panu z roszczeniem o zapłatę przedawnionych zobowiązań, będzie Pan się mógł skutecznie bronić. Sam dług jednak pozostał, więc jeżeli Pan go ureguluje, to nie będzie mógl się Pan domagać zwrotu zapłaconej kwoty. Mimo to, sam fakt istnienia przedawnionego zobowiązania nie będzie uniemożliwiał wyodrębnienia lokalu.

Odpowiedź nr 2 z dnia 5 września 2016 16:14 Obejrzało: 574 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.