Mam sprawę sądową -nakaz do zapłaty z weksla na 918 zł.Weksel został wypełniony niezgodnie z umową tzn. jest na zlecenie , a wg umowy miał być wystawiony nie na zlecenie.Ponadto jest wystawiony do niezrealizowanej części z tytułu umowy kupna, która to bank rozliczył i nie stanowi dla mnie żadnych zobowiązań finansowych. gdyż umowa o kredyt została przeze mnie nie podpisana.W związku z faktem że sprzedawca rzeczy wypełnił 2 umowy o kredyt a nie jedną- raty na umowie jakie przesłał bank były różne od tych które podpisałam. Umowa miała zapis 24*136 /rata/ -PŁATNE KREDYTEM , a bank przesyła wnioski kredytowe 2 zamiast 1 /jedna w ogóle z datą późniejszą o 5 dni od dokonanego zakupu/ na zapłatę 24raty *104 i 24 raty *48. W związku z powyższym dochodzę z bankiem nieprawidłowości i okazuje się że umowa o 2 kredyt jest prze zemnie nie podpisana i na tej podstawie sprzedawca musi zwrócić kredyt, bo umowa nie stanowi dla mnie zobowiązań.Sprzedawca nie występuje do mnie z aneksem, nie chce żadnej umowy-BRAK KONTAKTU-korespondencja wraca z adn. adresat się wyprowadził-dokonuje przelewu wierzytelności z weksla na inne podmioty , aż wreszcie trafia do firmy windykacyjnej i ta przez sad robi nakaz a ja sprzeciw do nau piszę. umowa zawierała zapis płatność kredyt