Mam umowę o dożywocie odnośnie domu rodzinnego

witam.
Podpisałam z tata umowe o dożywocie odnośnie domu rodzinnego, wiec teraz ja jestem właścicielem domu.
W domu mieszkają rodzice którzy od 1 roku sa ze soba w konflikcie i nie rozmawiają ze soba,cala rodzina jest podzielona przez konflikt rodzicow i rodzice nie chca ze soba rozmawiac zeby rozwiazac ich sytuacje w małżeństwie.
Kiedy mama usłyszała ze tata przepisał mi dom w umowie dożywocia, to bardzo sie zdenerwowała, z tego wszystkiego wystąpiła do sadu o ponowne rozpatrzenie podpisania umowy dozywocia, ponieważ mama rowniez chciala byc wpisana do Ksiegi wieczystej, a jesli nie to ja mam ja splacic za dom i dzialke, oczywiscie sad wydal decyzje ze umowa zostala podpisana zgodnie z prawem i po wniesieniu wszystkich odpowiednich dokumentow odnosnie postawienia i remontow domu ktore byly robione przez tate,poniewaz tata dostal ten dom jako spadek osobisty,oznacza to ze nie dom nie jest wspólnota małżeńska wiec tylko tata ma prawa odnosnie domu.
Ale sytuacja pomiedzy rodzicami jest bardzo zla, ja jako córka i właściciel nie wiem co mam zrobic w takiej sytuacji ponieważ mama czuje sie pominięta oraz ma wiele pretensji ze sprawy tak wygaldaja ze mama nie ma żadnych praw do domu.
Co moge zrobic w takiej sytuacji?
jakie bylyby prawdopodobne rozwiazania tego problemu zeby zalagodzic taki konflikt pomiedzy rodzicami i mna jako wlascicielem