Użytkownik

Witam, Zgodnie z prawem każdemu zstępnemu spadkobiercy należy się zachowek w wysokości połowy przypadającego mu udziału. Nie znam dokładnie szczegółów sprawy, nie wiemy, czy za życia mamy były dokonywane darowizny, czy są podstawy do wydziedziczenia, itp. Prosto przeliczając na podstawie danych zawartych przez Panią, to wynika z tego, że było 6 spadkobierców (Pani, brat i czwórka pozostałego rodzeństwa). Każdemu z nich przypadałaby więc 1/6 cześć spadku. Zakładając, ze w skład spadku wchodzi tylko i wyłącznie mieszkanie o którym Pani pisała o wartości 80 tys. zł, to każde z rodzeństwa powinno otrzymać w spadku ok. 13.334 zł, a wiec do zachowku chodzi połowa z tego, czyli 6.667 zł. Oczywiście w sprawie o zachowek Sąd będzie badał przede wszytskim wartość mieszkania (widać, że jest tu spory spór, ponieważ siostra skazuje wartość mieszkania jako 190.000 zł. Należy powołać biegłego, który oceni wartość realną i na tej podstawie wyliczy wartość spadku.Należy także wziąć pod uwagę inne składniki spadku, długi spadkowe, a także darowizny uczyniona za życia przez mamę dla swoich dzieci. Rozumiem, że Pani ojciec również już nie żyje.

Na pewno chcesz usunąć wpis?

Użytkownik

Dziękuję za poradę.

Na pewno chcesz usunąć wpis?