Mamy zapytanie odnośnie sytuacji, w której osoba przewlekle psychicznie chora, ubezwłasnowolniona całkowicie - mająca opiekuna prawnego, przebywająca na stałe w Domu Pomocy Społecznej, jeździ na wszelkie konsultacje lekarskie do przychodni z opiekunem, pracownikiem socjalnym lub pielęgniarką zatrudnionymi w DPS i nie wyraża zgody na obecność w/w osób podczas konsultacji. W jaki sposób pracownicy DPS, którzy są odpowiedzialni za kontynuację leczenia u Podopiecznej, aplikowanie zleconych leków, mogą uzyskać pełną informację od lekarza w związku z jego zaleceniami lekarskimi. Biorąc pod uwagę fakt, iż mieszkaniec jest chory psychicznie, może w sposób świadomy lub nieświadomy przekłamać informacje o swojej chorobie, objawach i leczeniu lekarzowi, a następnie, po wizycie, udzielić błędnych informacji pracownikowi DPS. Czy byłoby wystarczającym i możliwym, aby opiekun prawny na piśmie wyraził zgodę na towarzyszenie pracowników DPS podczas konsultacji z Podopieczną? Może są jakieś inne rozwiązania prawne? Pragnę nadmienić, iż opiekun prawny nie ma możliwości czasowych, aby być osobą towarzyszącą przy każdej konsultacji Podopiecznej np. internistycznej, dermatologicznej itp.