Pytanie z dnia 19 sierpnia 2016
Miałam rozprawę rozwodową na której nie byłam poinformowana o drodze odwoławczej. Po terminie napisałam o przywrócenie terminu i apelację od wyroku. Zapłaciłam 600zł i na próżno, bo zostało to odrzucone z powodu terminów. Czy w tym kraju Sędziowie mają jakieś obowiązki? Czy informowanie petentów którzy są wnioskodawcami sprawy rozwodowej to nie jest obowiązek z urzędu Sędziego prowadzącego sprawę sądową? Czy należy z góry założyć że wszyscy mają znać się na rozporządzeniach prawnych, choć byłam świadkiem że prawnicy różnie interpretowali te same przepisy prawne? Pytałam się wcześniej na tym portalu ile zabiera apelacja nie będąc świadoma iż została odrzucona. Czy Sądy nie mają obowiązku odpowiadać na składane apelacje. Jakie obywatel ma prawa w tej kwestii. Z góry dziękuję za odpowiedź
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, niestety nieznajomość prawa szkodzi. Co to znaczy: "nie byłam informowana o drodze odwoławczej" ? Czy wniosek o przywrócenie terminu należycie Pani uzasadniła i złożyła w terminie 7 dni od ustania przyczyny uchybienia terminu ? Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.