Pytanie z dnia 08 stycznia 2018
Miałem niedawno kolizje. Wjeżdżałem z drogi podporządkowanej (światło warunkowe, na którym się zatrzymałem). Po ocenie sytuacji uznałem, że mogę wjechać na skrzyżowanie i dokonałem manewru skrętu w prawo włączając się do ruchu. Kiedy znalazłem się na pasie ruchu, 50 metrów za skrzyżowaniem doszło do kolizji. Zostałem uderzony w tył samochodu, a samo zdarzenie było poprzedzone sygnałem dźwiękowym, jednak nie zdąrzyłem zareagować. Moje pytanie brzmi czy w razie takiego zajścia cała wina spada na mnie ponieważ byłem na drodze podporządkowanej, chociaż z drugiej steony do samej kolizji doszło już 50 metrów poza skrzyżowaniem (niestety nie wiem czy można nazwać to obrębem skrzyżowania). Kierowca, który mnie uderzył na pewno jechał za szybko i wstępnie ustaliliśmy własne pokrycie szkód na podstawie wspólnego oświadczenia. Warto zgłaszać sprawę na policję?
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.