Pytanie z dnia 23 lipca 2016

Mieszkam nad stawem który jest własnością sąsiadki. Ta z kolei udostepnia bez założonej działalności go wedkarzom za opłatą. Ci z kolei halasuja w nocy załatwiają filologię w strone naszej dzialki. Jeżdżą w nocy i nad ranem przy moim ogrodzeniu po łące sąsiada. Czy jest jakiś sposób aby nie zaklocano nam spoczynku i nie zalatwiano potrzeb fizj. w naszą stronę? Jesteśmy wykonczeni psychicznie

Akurat bez działalności można staw udostępnić wędkarzom, choć powinno się płacić od tego przychodu podatek. Co do jeżdżenia po działce sąsiada to on powinien się tym zaintwersować i np.zagrodzić przejazd. Jeśli wędkarze załatwiają potrzeby na Pana/i działkę oraz hałasują w nocy to należy wzywać policję lub straż miejską do tych zdarzeń.

Odpowiedź nr 1 z dnia 29 lipca 2016 03:24 Obejrzało: 338 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.