Mobbing w pracy.

Mam pytanie
W pracy mamy szefa który wciąż mówi na nas idiotki ,kretynki i inne słowa.
Ja już mam dość chciałabym odejść a on cały czas nas gnębi że naśle na nas prokurature i policję.Ja pracuje u Jubilera w sklepie .............
Co dziennie przyjeżdża i się na nas wydziera od jakiegoś czasu nagrywam te teksty jak on się do nas odzywa bo powiedział że nas wyjebie że do niczego sie nie nadajemy.
Jak daje nam jakie zadanie to jest to wykonane ale on twierdzi że tak nie mówił i że to miało być inaczej i tak jest codziennie .
Robi nam wodę z mózgu
Codziennie zamiast o 18 .00 wychodzić do domu to jest godz.20.30
W soboty też nas przytrzymuje bo królewicz wstaje popołudniu i musimy robić co każe.
Ja chodzę od dłuższego czasu bez dnia wolnego a za nadgodziny nie chce nam zapłacić
Był remont sklepu przez okres 1 miesiąca zamiast wynająć ekipę to wykorzystywał nas do remontu i przy tym nas wyzywał że źle trzymamy pędzel jak sufit malujesz są plamy czy inne związane z remontem
Przez ten okres 1 miesiąca to codziennie wychodzilysmy o 20 lub 21 do domu z przerwą 1 godz gdzie musiałam dojść do domu i wrócić z powrotem do pracy
Nawet nam nie zapłacił za nadgodziny i nawet też nie wspomnę o urlopie wypoczynkowym gdzie zostalo mi kilka dni z zeszłego roku i nie chce mu za to zapłacić,a tylko słyszę z jego ust ze go oszukuje kłamie że nie mam już urlopu
Mam go serdecznie dość chce odejść ale nie wiem jak bo on mi na to nie pozwoli
Proszę o pomoc
Nie mam się do kogo zwrócić .
Nie mam też za dużo pieniędzy kiedyś dostawaliśmy po 2150 zł a od jakiegoś czasu nam tylko daje 1920 zł
Mam na utrzymaniu 2 dzieci ,jedno pracuje gdzie też chce pomóc w odkładaniu pieniążków na start życiowy a drugie chodzi do szkoły do technikum jako technik żywienia gdzie raz w tygodniu mają kuchnie u trzeba kupować produkty które nie są tanie
Jeszcze raz proszę o pomoc co mam robić