Pytanie z dnia 20 września 2016
Mój mąż zmarł w 2002r. W chwili Jego śmierci mieszkałam na mieszkaniu po zmarłej mojej mamie gdzie miałam stały meldunek. U męża nie mogłam mieć stałego meldunku bo było to mieszkanie Nadleśnictwa. Razem z mężem jeździliśmy do siebie i pomagaliśmy sobie , ale mąż chciał zostać na starym mieszkaniu gdyż miał nadzieję , ze uda Mu się wykupić to mieszkanie od Nadleśnictwa. Jednakże mąż w między czasie zmarł. Gdy załatwiałam dokumenty w ZUS-ie ktoś (nie pamiętam kto) kazał mi napisać oświadczenie iż ....nie wprowadziliśmy wspólnego gospodarstwa domowego.....Jak później okazało się iż to jest przyczyną że nie przyznano mi renty po mężu, mają ją tylko nasze wspólne dzieci.Lada moment dzieci przestaną się uczyć i ja zostanę bez środków do życia. Czy mogę ubiegać się jeszcze o przyznanie mi tej renty? Przecież byliśmy nadal małżeństwem i pochówek mi się należał a renta nie??? Co mam robić? Mam 50 lat i urodziłam ogólnie 6 dzieci (2 mam ze zmarłym mężem). Wychowywałam dzieci więc nie mam przepracowanych lat.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.