Pytanie z dnia 27 stycznia 2017
Mój, obecnie ex-mąż, podczas mojej nieobecności w kraju zaciągnął w banku kredyt w wys. 30tys. zł. Moją zgodę i oświadczenie o dochodach (wystarczyło bo mieliśmy wspólny kredyt wcześniej w tym banku - regularnie spłacany przeze mnie) sam podpisał (fałszując mój podpis), a pracownik banku przyjął taki dokument (powinien być przeze mnie podpisany w obecności pracownika banku). Nie zweryfikowano tego w żaden sposób i pieniądze wypłacono. Zgłosiłam fałszerstwo na policję, prokuratura wszczęła postępowanie. W prokuraturze ex przyznał się do wszystkiego i poddał karze, został skazany za fałszerstwo na prace społeczne. Zdarzenie to pociągnęło za sobą szereg kolejnych: rozwód, wyprowadzka, utrata domu i konieczność ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Obecnie zaczynam od zera. Czy mogę domagać się zadośćuczynienia/odszkodowania od banku którego pracownik nie dopełnił obowiązków służbowych? Jaka obowiązuje procedura, ile kosztuje pozew i zastępstwo prawne? I kiedy mija czas na złożenie ewentualnego roszczenia. Zdarzenie miało miejsce w sierpniu 2015r, a ja odkryłam to w grudniu 2015r. Wyrok zapadł w kwietniu 2016r.
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, dlaczego nie podnosiła Pani w toku postępowania o zapłatę, że podpis został sfałszowany? Mogła Pani uniknąć odpowiedzialności za ten dług. Poza tym musiała mieć Pani jeszcze jakieś zadłużenie, jeśli ogłoszono upadłość, tak? A co się dzieje z Pani byłym mężem? Czy dochodziła Pani od niego naprawienia szkody? Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.