Pytanie z dnia 27 stycznia 2017

Mój, obecnie ex-mąż, podczas mojej nieobecności w kraju zaciągnął w banku kredyt w wys. 30tys. zł. Moją zgodę i oświadczenie o dochodach (wystarczyło bo mieliśmy wspólny kredyt wcześniej w tym banku - regularnie spłacany przeze mnie) sam podpisał (fałszując mój podpis), a pracownik banku przyjął taki dokument (powinien być przeze mnie podpisany w obecności pracownika banku). Nie zweryfikowano tego w żaden sposób i pieniądze wypłacono. Zgłosiłam fałszerstwo na policję, prokuratura wszczęła postępowanie. W prokuraturze ex przyznał się do wszystkiego i poddał karze, został skazany za fałszerstwo na prace społeczne. Zdarzenie to pociągnęło za sobą szereg kolejnych: rozwód, wyprowadzka, utrata domu i konieczność ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Obecnie zaczynam od zera. Czy mogę domagać się zadośćuczynienia/odszkodowania od banku którego pracownik nie dopełnił obowiązków służbowych? Jaka obowiązuje procedura, ile kosztuje pozew i zastępstwo prawne? I kiedy mija czas na złożenie ewentualnego roszczenia. Zdarzenie miało miejsce w sierpniu 2015r, a ja odkryłam to w grudniu 2015r. Wyrok zapadł w kwietniu 2016r.

Dzień dobry, dlaczego nie podnosiła Pani w toku postępowania o zapłatę, że podpis został sfałszowany? Mogła Pani uniknąć odpowiedzialności za ten dług. Poza tym musiała mieć Pani jeszcze jakieś zadłużenie, jeśli ogłoszono upadłość, tak? A co się dzieje z Pani byłym mężem? Czy dochodziła Pani od niego naprawienia szkody? Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 28 stycznia 2017 08:52 Obejrzało: 384 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.