Pytanie z dnia 26 października 2015

Mój obecny "szef" odmawia mi zrobienia badań u lekarza medycyny pracy w czasie godzin pracy. Moje badania są nieważne od blisko 2 lat, więc w zasadzie nie powinnam byc do pracy dopuszczona wogóle. Mamy umowę podpisaną z ALLIANZ i tam po zgłoszeniu telefonicznym ustalany jest termin. Dokonałam takiego zgłoszenia i wyznaczono mi njbliższy z możliwych terminów. Bezpośredni przełożony uznał, że wbrew wszelkim zasadom usiłuję wymusić na nim "zabezpieczenie zmiany" w tym dniu kimś innym i że mam tę wizytę przełożyć na inny termin co on "wciągnie w grafik" jako mój dzień wolny. Jako uzasadnienie podał mi fakt, że nie ma zamiaru przychodzić do pracy za mnie po czym zmienił mi godziny pracy na nocne w związku z czym i tak musi być tego dnia w pracy. Proszę o sprecyzowanie praw pracowniczych i obowiązków pracodawcy. Czy zrobienie badań okresowych może odbywać się w czasie dnia wolnego i czy jeśli jestem zmuszona zrobić je w godzinach wolnych należy mi się odbiór tego jak nadgodzin? Nadmieniam, że zajmuje stanowisko menegarskie.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam

Można pozwać syndyka do sądu pracy o zapłatę wynagrodzenia.

Odpowiedź nr 1 z dnia 26 października 2015 23:42 Obejrzało: 483 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.

Nasz serwis korzysta z plików Cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką prywatności. Można zmienić pozwolenie na zapis danych w plikach Cookies ustawiając odpowiednie opcje w swojej przeglądarce. Rozumiem