Mój Ojciec miesiąc temu trafił do szpitala.Po dwóch tygodniach otrzymaliśmy pismo z Sądu że Sąd postanawia umieścić go w zol.Jesteśmy traktowani przedmiotowo i wrogo,lekarze nie mówią nam nic o stanie ojca,Mama jest załamana .Tata podpisał pismo o uzasadnienie i nie zostało przyjęte .Ani Tata ani my nie chcemy oddawać Go do zol.Lekarze nie chcą nic mówić o Taty stanie.Wszelkie zgody na zabiegi podpisuje są.Co się dzieje.Ponadto obawiam się że zaszedł błąd w leczeniu Ojca.Dlaczego Lekarze tak źle nas traktują?I ukrywają co Ojcu dolega?Każą nam szukać po całym szpitalu lekarza ale nie dają Lekarza danych.Poniżają nas.Nie jesteśmy rodziną patologiczną.