Pytanie z dnia 16 listopada 2016
mój pracodawca zgłosił mnie na świadka w sądzie. Nie chcę tam iść, jak można wykręcić się z tego? czym uzasadnić. Pisałam już do pracodawcy dwa pisma ale nie otrzymałam żadnej odpowiedzi. Po moich pismach przychodzą kolejne wezwania. Nie chcę iść na sprawę, gdyż nie chcę oczerniać innych, poza tym mam 5 miesięczną córkę i 3 letniego synka mam dużo pracy w domu i różnych obowiązków że nie ma czasu. Jak uniknąć sprawy i w jaki sposób poprosić skutecznie pracodawce, żeby mnie wycofał jako świadka??
Anna Korsak Radca prawny
Kancelaria Radcy Prawnego Anna Korsak
Łokietka 32-33 lok.49, 66-400 Gorzów Wielkopolski
niestety, obowiązkiem powołanego świadka jest stawienie się na rozprawę. Nie ma Pani za bardzo możliwości przekonania pracodawcy o tym aby taki wniosek wycofał.
Podziękowałeś prawnikowi
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, co prawda nie wskazuje Pani czego sprawa dotyczy, ale obawiam się, że nie może Pani odmówić składania zeznań. Sama niechęć do bycia świadkiem nie uzasadnia odmowy zeznań. Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Bartosz Kowalak Radca prawny (Od 2006)
Kowalak Jędrzejewska i Partnerzy Kancelaria Prawna
Mickiewicza 18a/3, 60-834 Poznań
Dzień dobry, Bycie świadkiem to obowiązek. Jak się Pani nie pojawi, to najpierw grzywna potem doprowadzenie przez Policję
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.