Pytanie z dnia 14 września 2018

Moja mama jest inwalida po wylewie. Jest osoba w polowie sparalizowana . Do ktorej dwa razy w tygodniu przychodzi ktos z pomocy spolecznej by pomoc wykapac mame. zrobic jej jedzenie .itd Mieszkanie w ktorym mieszka od ponad 10 lat . Nalezalo do mojego "wujka" czytaj 30 letniego partnera mamy , ktory sie nia opiekowal- sponsorowal przez ostatnie 30 pare lat Niestety "wujek " mial wczesniej rodzine- zone - syna , a potem kolejna zone i corke z ktorymi mieszkal przez ostatnie pewnie 20 lat . Mimo wszystko caly czas opiekowal sie moja mama , placac wszelkie rachunki , nieraz pomagajac finasowa itd. Przez lata obiecywal ze przepisze mieszkanie na mame, ale w ostatnich latach zmienil zdanie. Podczas rozmowy jaka z nim odbylem , powiedzial mi tak " Ze mieszkanie przepisze na swoja corke z drugiego malzenstwa. Ale ustalil z nia i ona mu obiecala ze moja mama ma mieszkac w tym mieszkaniu az do smierci . Rachunki maja byc placone z jego firmy , ktrora zostawil synowi . Kiedy moja mama umrze ,ja mam tez dostac jakies zadoscuczynienie od corki wujka ". Okolo 2 miesiecy temu wujek umarl . Juz w klika tygodni po jego smierci, jego corka na ktora pewnie zostalo przepisane mieszanie , wydzwania do mojej mamy by sie wynosila. Kilka dni temu mam dostala tez list chyba od jakiegos prawnika ze ma jakis miesiac na wyniesienie sie . Co robic ?

Niestety, w braku dokumentów rozrządzających nieruchomością za życia wujka, Mama nie ma do mieszkania żadnych praw. Natomiast, gdyby nie wyprowadziła się na wezwanie prawnika, druga strona będzie musiała wszcząć postępowanie eksmisyjne. Jeśli mama jest inwalidką, nie będa mogli jej eksmitować do czasu uzyskania przez nią innego lokalu , np. socjalnego od gminy. Natomiast będą mogli potem pozwać Mamę z tytułu bezumownego korzystania z mieszkania. Pozdrawiam, adw. Agata Paplińska

Odpowiedź nr 1 z dnia 14 września 2018 14:50 Zmodyfikowano dnia: 14 września 2018 14:50 Obejrzało: 275 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

W zasadzie nie mają Państwo żadnych roszczeń, bo "wujek" nic nie przepisał na Państwa ani nie zostawił testamentu (chyba, że tak i w nim zawarłby swoją ostatnią wolę). Można sprawdzić u dowolnego notariusza, w rejestrze testamentów, czy sporządził taki testament. Można by spróbować wystąpić do sądu z wnioskiem o stwierdzenie zasiedzenia przez mamę służebności zamieszkania, skoro mieszkała tam 10 lat, ale nie jestem w stanie przewidzieć wyniku tej sprawy. To chyba jedyne wyjście, aby w lokalu pozostać. W przeciwnym wypadku córka zmarłego najpewniej wystąpi o eksmisję. Może to małe pocieszenie, ale mama będzie miała wtedy prawo do lokalu socjalnego.

Odpowiedź nr 2 z dnia 15 września 2018 11:34 Zmodyfikowano dnia: 15 września 2018 11:34 Obejrzało: 273 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.