Pytanie z dnia 02 listopada 2017
MOJA MAMA OPIEKOWALA SIE BRATEM, BYLA JEGO PRAWNYM OPIEKUNEM. BRAT ZMARL 7 LAT TEMU POZOSTAWIAJAC PO SOBIE NIESPLACONA POZYCZKE. POD UMOWA POMIMO TEGO, ZE BYL UBEZWLASNOWOLNIONY PODPISAL SIE SAM. FIRMA NIE WIDZIALA NIC PRZECIWKO. PO PIECIU LATACH OD JEGO SMIERCI JAKAS FIRMA (WINDYKACYJNA) NIE WIEM DOKLADNIE WYDZWANIA DO MOJEJ MAMY Z WYMAGANIAMI, ZE MA SPLACIC RESZTE DLUGU + ODSETKI KTORE ZOSTALY NALICZONE.
TERAZ PYTANIE, KTO I DLACZEGO RZADA OD MOJEJ MAMY SPLATY TEJ KWOTY.
JAKO SIOSTRA NIE ZRZEKLA SIE SPADKU PO BRACIE (JUZ O TYM MYSLI, ZE TO O TO CHODZI) ALE NIE JEST JEDYNYM RODZENSTWEM. BRAT MIAL JESZCZE DWIE SIOSTRY A OD NICH NIKT NICZEGO NIE OCZEKUJE...
CO ROBIC, MOJA MAMA MA JUZ DOSYC TYCH NATARCZYWYCH TELEFONOW, SMSOW CO TYDZIEN, CO W TEJ SPRAWIE POWINNA ZROBIC?
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.