Pytanie z dnia 28 maja 2017

Moja mama w październiku 1997r.wzięła kredyt w banuku 2 ty. spłaciła 17 rat i zostało jej 10 rat których nie spłaciła ponieważ straciła pracę i tak minęły lata aż 2 lata temu dostała list z firmy windykacyjnej do zaplaty około 4 tys , było do nich dzwonione i ponoć wszystko umożone ale w tym roku dostała następny list jest do zapłaty około 8 tys. kiedy mama do nich zadzwoniła kazali jej pożyczyć od znajomych mama powiedziała że już rozmawiała 2 lata temu i było wszystko umorzone i wtedy pan jej odpowiedział że zmienił się właściciel i żąda spłaty .Proszę o odpowiedź czy to się już nie przedawniło albo jak teraz powinniśmy się zachować, chciałbym pomóc mamie nadmienię tylko że ja dopiero teraz się o tym dowiedziałam . Pozdrawiam

prawdopodobnie pozyczka -roszczenie jest przedawnione dlatego prosze nie podpisywać żadnej ugody ani nie wpłacac pieniedzy- moga wystapić do sądu ,ale pewnie wiedza o przedawnieniu więc nie wystapia - radca prawny prosze o kontakt

Odpowiedź nr 1 z dnia 29 maja 2017 11:38 Zmodyfikowano dnia: 29 maja 2017 11:38 Obejrzało: 291 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Dzień dobry, roszczenie prawdopodobnie jest przedawnione, a wierzyciel próbuje psychologicznie wymusić spłatę. Należy wysłać oficjalne pismo, podważyć w nim istnienie wierzytelności, a dodatkowo- z ostrożności podnieść zarzut przedawnienia i wezwać do zaprzestania naruszania dóbr osobistych mamy. Pozdrawiam, Adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz

Odpowiedź nr 2 z dnia 31 maja 2017 07:23 Zmodyfikowano dnia: 10 czerwca 2017 08:18 Obejrzało: 281 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.