Pytanie z dnia 25 kwietnia 2017
Moja siostra przepisała mi książeczkę mieszkaniową, byłyśmy na wspólnym wniosku. Mieszkanie spółdzielcze dostałam gdy byliśmy małżeństwem. Potem wykupiliśmy za symboliczną złotówkę. Były mąż żąda połowy za mieszkanie. Ja się z tym nie zgadzam. Czy uchwały Sądu Najwyższego w tym względzie mogą być brane pod uwagę. Jakie mam szanse wygrania sprawy. Proszę o odpowiedź i pozdrawiam
Jeżeli prawo do mieszkania zostało ustanowione w czasie trwania małżeństwa to lokal stanowi składnik majątku wspólnego małżeńskiego. Podobnie jest w przypadku "wykupienia" lokalu. Nabycie własności lokalu w czasie trwania wspólności małżeńskiej powoduje, że prawo własności wchodzi w skład majątku wspólnego nawet jeżeli prawo spółdzielcze stanowiło składnik majątku osobistego. Uchwały SN mogą być brane pod uwagę, ale zaznaczę, że w zdecydowanej większości wskazują jak powyżej. Jeżeli część wkładu mieszkaniowego/budowlanego była zapłacona z Pani majątku osobistego (darowizna od siostry) to może Pani żądać, w czasie podziału majątku wspólnego, zwrotu tego wkładu.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.