Pytanie z dnia 25 czerwca 2018
Na mój samochód spadł konar drzewa. Sprawa trwa juz od jakiegos czasu (zgłoszenie do spółdzielni, która ja przekazała do ubezpieczyciela, sporzadzenie kosztorysu przez towarzystwo ubezpieczeniowe) aż do momentu, kiedy otrzymałam decyzję odmowy odszkodowania. a została ona tak uzasadniona:
"...Zgodnie z uzyskaną informacją stan fitosanitarny drzewa był dobry, nie stwarzało zagrożenia, nie było przeznaczone do
wycinki a i upadek konaru drzewa na pojazd spowodowany był silnym wiatrem i bardzo niekorzystnymi warunkami
atmosferycznymi, które wystąpiły w dniu szkody.
W tym miejscu zaznaczyć należy, że odpowiedzialność Spółdzielni Mieszkaniowej nie jest odpowiedzialnością
„absolutną” za wszelkie zdarzenia na terenie jej zasobów. Administracja Spółdzielni nie odpowiada za szkody wobec
osób trzecich z tytułu nieprzewidzianych i nagłych zdarzeń losowych.
W tym stanie rzeczy brak jest przesłanej do uznania Spółdzielni Mieszkaniowej jako winnego spowodowania szkody a
tym samym brak jest podstaw do przyjęcia odpowiedzialności za zgłoszoną szkodę."
Teraz moge złożyć swoje zastrzeżenia do powyzszej decyzji w formie reklamacji. Nie wiem jakich użyć argumentów. Czy mam szanse na odzyskanie srodków finansowych, które zainwestowałam w naprawe auta?
Anna Godlewska-Chorąziak Radca prawny (Od 2018)
Kancelaria Radcy Prawnego Anna Godlewska-Chorąziak
Turoszowska 8/37, 91-025 Łódź
Dzień dobry. Zapraszam do kontaktu w razie chęci nawiązania współpracy.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.