naprawa telefony,gwarancja

Dzień dobry,
W maju br. Zakupiłam nowy telefon, potrzebny mi do pracy - wart prawie 2000zl. Niestety w lipcu, czyli po 2 miesiącach użytkowania pojawiła się wada ekranu, przez co telefon nie nadawał się do dalszego użytku. Telefon był użytkowany pod pełna ochrona (szkło na ekranie, etui) więc nie miał na sobie nawet najmniejszej ryski, był po prostu jak nowy.
Że względu na problem z ekranem skontaktowałam się z serwisem gwarancyjnym, do którego wysłałam telefon. Po tygodniu otrzymałam mail z informacją że w formularz gwarancyjny mówi że telefon jest w stanie wizualnym nienaruszonym, a w rzeczywistości telefon posiada liczne uszkodzenia mechaniczne! Załączono do tego dwa zdjęcia telefonu położonego na moim zgłoszeniu gwarancyjnym- telefon w fatalnym stanie, jakby specjalnie rzucany o ścianę.
Czy coś można zdziałać jeśli chodzi o drogę sądową? Na forach przeczytałam że serwisy gwarancyjne często specjalnie niszczą telefony lub je podmieniaja aby klient miał zapłacić za naprawę i uniknąć darmowej naprawy gwarancyjnej.